poniedziałek, 16 stycznia 2012

Dobry Wieczór

Z powodu zbliżającej się sesji postanowiłem założyć bloga.
Będę pisał o bzdetach, dzięki którym chce mi się wstawać rano z łóżka. O SZTUCE pisać będę. Dość wąsko pojętej, bo za krótki jestem, żeby porywać się na rzeźbę, malarstwo czy inne instalacje. Poezji zbyt wiele też się tu nie uświadczy. Moje zainteresowanie literaturą piękną zaczyna się na Edgarze Allanie Poe, a kończy na bardzo brzydkiej literaturze pięknej spod znaku Jima Morrisona.
Długo i namiętnie przelewać będę moje grafomańskie wypociny na temat filmów, bo to o filmach głównie chcę pisać. stylistycznie i merytorycznie zamęczać będę zarówno świeżo przyswojone obrazy, jak i te, które zrobiły na mnie kiedyś wrażenie, nieważne czy pozytywne, czy negatywne.
Myślę, że skrobnę czasem coś niecoś o muzyce, względnie muzykach, choć nie kręci mnie ona (oni) aż tak, jak przemysł filmowy.




ps. Dobra, i tak wiem, że ten blog jest pisany "do szuflady", więc winszuję sobie klarownego wyjaśnienia jego założeń i wraz z gratulacjami załączam brzydką piosenkę:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz